Czy mural może przenieść w czasie?
Może.
Czy potrafi stworzyć emocjonalną więź z miejscem?
Jak najbardziej.
Czy może być sposobem, by marka mówiła o sobie bez słów, przez całą dobę – po prostu będąc częścią miasta?
Oczywiście.
Właśnie tak powstał projekt, który stworzyliśmy razem z Hotelem Avena w Krakowie.
Nie był to zwykły mural – raczej przemyślana decyzja, by historia stała się częścią współczesnej przestrzeni.
Inspiracją była najstarsza znana rycina Krakowa z XIV wieku – surowa, pełna szczegółów, trochę zapomniana.
Przenieśliśmy ją na elewację budynku i daliśmy jej nowe życie.
Od tamtej pory ludzie zatrzymują się na ulicy, robią zdjęcia, pytają o historię.
Mural stał się nie tylko ozdobą, ale też punktem zaczepienia – miejscem, które zapada w pamięć.
Dzięki niemu Hotel Avena zyskał wizerunek marki, która dba nie tylko o komfort gości, ale też o dziedzictwo i klimat miasta.
A potem wydarzyło się coś ciekawego – powstał kolejny mural.
Tym razem wewnątrz hotelu 🙂
Motywem przewodnim stała także wizja Krakowa z okresu XIV wieku.
Dzięki takim projektom marka przestaje być tylko „gościem w mieście”.
Staje się jego częścią.
Dlaczego to działa?
Bo mural to nie baner, który znika po miesiącu.
To nie reklama, którą da się przewinąć.
To obraz, który zostaje w pamięci.
I który sprawia, że marka mówi do ludzi w naturalny sposób – przez emocje, nie przez slogany.
W murale-in.pl właśnie to nas najbardziej fascynuje.
Nie tworzymy tylko obrazów na ścianach.
Tworzymy historie, które łączą marki z miejscem i ludźmi.
Zobacz wiecej na www.murale-art.pl oraz na https://www.facebook.com/streetartkrakowpl/posts/hotel-avena-przy-d%C5%82ugiej-80-ma-parking-przy-d%C5%82ugiej-78-do%C5%9B%C4%87-ponury-do-wrze%C5%9Bnia-2/905259945139233/

